Obserwatorzy

wtorek, 31 grudnia 2013

13. The end of the year... (2013)

Witam bardzo serdecznie w ten ostatni dzień roku 2013 :]

Tutaj ostrzegam, że trochę pomarudzę o roku, który właśnie się kończy:
Czy ktokolwiek jeszcze pamięta, że w ubiegłym roku 21 grudnia miał nastąpić koniec świata? Jak sobie tak teraz o tym myślę, to muszę przyznać, że świat skończyłby się w najmniej odpowiednim momencie niż sądziłam w tamtym czasie. Wtedy nie znałam jeszcze niezwykle rozległego i pasjonującego świata lalek i lalkowej fotografii. Byłam sobie jedynie skromnym z ciągle ponurą miną (co zostało mi do teraz) mangowcem słuchającym j-rocka (japoński rock - jeżeli ktoś jest ciekaw to polecam posłuchać kilku zespołów np. The GazettE, Dir En Grey lub dla fanów kolorowych klimatów An Cafe, ViViD, V-Last) i ciągle szukającym swojego marnego kąta w świecie. Jednakże wszystko uległo zmianie w czerwcu... Wtedy to poznałam niezwykłe blogi różnych lalkowiczów i pod wpływem mojej niesamowitej przyjaciółki założyłam tego bloga. Swoją drogą klikając na przycisk "załóż bloga" nie sądziłam jednak, że w tak krótkim czasie (a męczę Was swoja osobą zaledwie od 12 października!) zdobędę tylu obserwatorów! Na ten moment stan obserwatorów jest równy 22 osobom (spośród, których część osób znałam i podziwiałam znacznie wcześniej, część poznałam dopiero po założeniu bloga, a części wciąż nie znam z tej przyczyny, że nie mają bloga). I w tym miejscu chciałabym powiedzieć, że to dzięki Wam wszystkim, niesamowitym osobom, znalazłam wreszcie swoje miejsce w świecie!
Moja lalkowa mania rozwinęła się bardzo szybko w krótkim czasie, lecz obecnie zostanie przeze mnie przystopowana z powodu takiego, że zaczyna mi się drugie półrocze, a matura puka mi w okno już (jednakże w razie mojego zniknięcia z pewnością zostaniecie poinformowani).

Stan mieszkańców FochLandu na ten moment:
a) Monster High - 6 + klonik (2 jeszcze zostaną przedstawione),
b) Barbie (lub znajomi?)- 4:
- Fashionistas - 1,
- Life in the Dreamhouse - 1,
- Dolls of the World - 1,
- inne serie - 1.
(znowu od dwóch jeszcze usłyszycie :])
c) Dal - 1,
d) LPS Blythe - 1 (o Draco również napiszę osobny post).
RAZEM: 13.

Przyznaję, że i od czerwca moje zdolności szycia (a szyję ręcznie!) nieco się poprawiły. Nie jestem geniuszem, ale póki co mi to wystarcza, bo chociaż ubranka się nie rozpadają w rękach :D

Zdradzę również, że moje zdolności fotograficzne będą ulegać od tej pory poprawie* i kiedyś (mam nadzieję) osiągnę w pełni satysfakcjonujący mnie poziom.

Jeżeli ktoś przetrwał moje ględzenie to podziwiam ;)

Z okazji dzisiejszego sylwestra Alice chciała się pochwalić sukienką, którą uczyłam jej według tutorialu Emigrantki: KLIK.
Z tą różnicą, że mój "Ojciec Chrzestny" przed szyciem przestrzegał mnie, że jeżeli uszyję jej coś różowego, to nie dożyję do jutrzejszego ranka... Tak, Alice lekko mówiąc nie lubi różu...
Po drugie moja sukienka znacznie się różni od tej pokazanej w instrukcji, a to z tej przyczyny, że chciałam uszyć taką do ziemi, lecz materiału było za dużo i nie tylko była do ziemi, ale i się po niej ciągnęła, zatem nieco ją podrasowałam.
A teraz zostawiam Was z Alice:
 To nie jest fotostory D:
Cześć! Wiecie, że mamy dzisiaj Sylwester prawda? Co najdziwniejsze nawet LuLu to wie, a ona nie słynie z pamiętania jaki jest dzień!

Ale co to właściwie jest ten Sylwester? 

LuLu  mówi, że jest to po prostu ostatni dzień roku, w który wypadają imieniny Sylwestra. No, ale czy każdy zna jakiegoś Sylwestra?! Przecież to niemożliwe! Czyli, że ludzie po prostu nazwali sobie świętowanie ostatniego dnia roku imieniem Sylwestra? A o Melanii nikt już nie pamięta?...

 W każdym razie...
...miałam się pochwalić sukienką, którą LuLu mi uszyła!

 Tak wygląda z moją ulubioną halką. Chociaż LuLu twierdzi, że lepiej bez halki. Hmm... No dobrze, w takim razie niech jej będzie.

A tak wygląda już bez. I jak Wam się podobam?

 Na głowie mam też taką uroczą kokardkę!

 A to są buty, które LuLu zamówiła dzięki uprzejmości Niebieskiej, której z całego serca bardzo dziękuję! (Bo w końcu mam w czym chodzić ;)) Są śliczne i taaakie wygodne!

A tak wygląda zestaw bez opaski i halki.


A! Całkiem bym zapomniała! Miałam Wam jeszcze pokazać nasz skończony, wreszcie, salon! Chodźcie ze mną.

Tak wygląda ściana z kominkiem i choinką. W kominku się nie pali ogień, żeby nam się choinka nie zapaliła.

 A to nasza piękna choinka!

 Ściana z oknem. Ładny mamy widok prawda? LuLu jęczy, że sama nie ma śniegu za oknem, a my jak najbardziej!

 A tutaj nasza kanapa. Jeszcze mamy mieć fotel, ale nie został obity do końca. LuLu, czemu Ty bijesz nasz fotel...?

 To nasz obraz, który podobał się Metce z tego co słyszałam.

Podsumowując chciałybyśmy złożyć Wam wszystkim życzenia z okazji nadchodzącego Nowego Roku!

Wszystkiego najlepszego w nadchodzącym Nowym Roku 2014! Żeby był dużo lepszy niż ten mijający! Żeby wasze pasje nie tylko lalkowe rozwijały się jak najlepiej! I żeby wiodło Wam się w życiu dobrze! Bądźcie szczęśliwi :D

*A tak na marginesie...
Zauważyliście może jakieś różnice w dzisiejszych zdjęciach? ;)

Tak kochani! Spełniło się moje marzenie! Mam nowiuśki aparat! Dopiero uczę się jego obsługi, dlatego zdjęcia są niezbyt powalające, ale i tak stanowczo lepsze niż poprzednie. Nie umiem złapać jeszcze ostrości na buźce Alice. Ale od dzisiaj moją lekturą obowiązkową jest instrukcja obsługi ;) Także dopiero po zgraniu zdjęć połapałam się, że na niektórych Młoda nie patrzy w obiektyw...

Jeszcze raz wszystkiego dobrego!

18 komentarzy:

  1. Gratuluję nowego cudeńka!! Ja też marzę o nowym, ale teraz to już całkiem myśl odległa ;)
    Butki są cudne! właśnie takie chcę dla Phoebe też! Koniecznie! :)))
    Lolita mówisz? ;> jaaa, nie mów, że z serii Angelic Pretty? ;) a może nowa, nowiuśka Heiwa? ;)
    Zamówiłam na ebayu od użytkownika Magma Heritage, ma dużo pozytywnych opinii i ktoś nawet z forum lalkowego polecał ten sklep. Często ma przeceny i Dala można już nawet poniżej 200zł kupić. Nawet dostałam już maila z pytaniem czy adres się zgadza na który mają wysłać, info o wysyłce a potem, że już została wysłana :DDDD
    Tobie też Szczęśliwego Nowego Roku a przede wszystkim loliciary o której marzysz!
    Ja spędzam ten czas w domu, z pizzą i anime "Pandora hearts" :D a po bokach koty bo się boją biedaki petard.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyjmij również ode mnie najserdeczniejsze życzenia Noworoczne.Oczywiście Ty i cała twoja lalkowa gromadka. Lulu chcę Ci powiedzieć ,że masz bardzo zdolna Panią.Sukieneczka cudowna taka a'la bombka :). Groszki i niebieski kolorek świetne połączenie.Ja bardzo lubię kiedy nasze lale maja takie drobniutkie wzory na sobie. Jeszcze raz najlepszego :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudna mordeczka w pięknej sukieneczce! Ślicznie Ci wyszła :) A na nowy rok życzę spełnienia wszystkich lalkowych marzeń :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :] Oj tak... Lunatic Alice to nadal jeden z najładniejszych modeli ;)

      Usuń
  4. Gratuluję nowego aparatu! Faktycznie widać zmianę na lepsze :))
    Sukienka śliczna :))
    Wszystkiego Najbardziej Lalkowego w Nowym Roku i dużo Zdrowia :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę z tej zmiany, bo teraz to nawet złe zdjęcia będę znośnie wyglądać :D Dziękuję :)

      Usuń
  5. wszytskiego najlepszego!!!!! piękna dioramka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :] i również życzę wszystkiego dobrego :D

      Usuń
  6. O, to muszę poszperać u tego użytkownika bo znany mi i zaglądam od czasu do czasu jakie ma buciorki, na pewno wyposażę Phoebe w trampki i właśnie takie wysokie ^^
    Mi się też ta seria bardzo podoba,mają genialnie dopasowane stroje ^^ z takiej wersji dark, którą też bym nie pogardziła bo marzy mi się lala w stylu Many z Malice Mizer *.*, to wypuścili Lylę, nawet się nad nią zastanawiałam bo na promo wygląda ślicznie, ale potem jak zobaczyłam zbliżenie buźki to zrezygnowałam.
    Jak dojdzie to dam Ci znać jak przebiegła przesyłka, czy musiałam dopłacić Vat itp ;]
    Jak powiedziałam tak zrobiłam i obejrzałam do 10 odcinka bo w międzyczasie przeglądałam wigi na ebayu, eh ta słabość ;)
    Biedne te zwierzaki, słyszą o wiele lepiej niż my ;/;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Pokoik jest świetny! Kominek bardzo mi się podoba. W ogóle, jestem zakochana w Twojej lalce (ech, tak jak w całej lunatycznej serii, jestem fanką takich klimatów). Sama zastanawiałam się między Humpty Dumpty a Lunatic Alice właśnie :'D Finalnie padło na Byula, bo mam słabość do tych mordek.
    Świetnie szyjesz, swoją drogą. Sukienka jest doprawdy urocza. I gratuluję aparatu c:
    Wszystkiego dobrego w nowym roku!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ ona słodka. Ma prześliczne buty. :)
    Bardzo podoba mi się salonik. Wszystko jest takie urocze.
    Gratuluję nowego aparatu.
    Szczęśliwego Nowego Roku! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Huhu! Miałam wczoraj podobną rozkminę jak Alice co do nazewnictwa tego święta (biedna Melania xD) Te butki sa takie urocze, kiecka oczywiście też rozwala system. W ogole to...uwielbiam tę jej minkę <3 Zdjęcia mają naprawdę dobrą jakość, cieszę się, że marzenie sie spełniło ;3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No bo to dziwne jest nooo xD Z kiecki jestem dumna nawet pomimo tego, że początkowo nie była taka jak chciałam. Jakość byłaby jeszcze lepsza jakbym ogarnęła, który tryb jest najlepszy, ale to tylko kwestia czasu. Dalowy foszek jest najpiękniejszy na świecie <3 Ja nie umiem się fochać z taką gracją...

      Usuń
  10. Właśnie, ja też patrzę na trampki i szukam czegoś w jednolitym, najlepiej różowym albo czarnym kolorze.Doszłam do wniosku, że Phoebe, która jeszcze nie dotarła a już jest nazywana przeze mnie Amelią będzie miała rozdwojenie jaźni XD słodka vs mroczna ;] Gdyby wydali taką Manę Dalkę to na pewno chciałabym ją mieć *.* lubię jego firmę odzieżową ;3
    Zdecydowanie Lyla jest szara jak truposz ;/ to tak jak chorowałam też na Tinę, ale z kolei ona jest tak biała, że white obitsu jest za ciemne dla niej ;/
    Dziś już dostałam info z numerem trackingowym i że została wysłana z poczty singapurskiej do Polski ;] ma iść do 15 dni roboczych ;]
    Też szperam po różnych stronkach w poszukiwaniu inspiracji,na ebayu znalazłam ten sklep z perukami i szału dostałam:
    http://www.ebay.com/sch/m.html?_odkw=6+7&_sop=1&_osacat=0&_from=R40&_armrs=1&_ssn=jcf882011&_trksid=p2046732.m570.l1313.TR10.TRC0.A0.X8+9&_nkw=8+9&_sacat=0
    Jaaaakie boskie!!!
    Materiałów często szukam w lumpach na dziale dziecięcym ^^ można genialne, lolitkowe motywy znaleźć ;]
    U mnie tak samo, wczoraj, nawet jeszcze dzisiaj ;/ cóż z tego, że mandat za to wynosi 500zł.

    OdpowiedzUsuń
  11. Alice pasuje idealnie na gothic lolitę w stylu Many >^.^< Ja mam bloggera w tle zazwyczaj włączonego i co jakiś czas zerkam ;)
    Dużo daje zmiana wiga i chipów, widziałam na necie zdjęcia Phoebe gdzie bym nie pomyślała,że to ona. Genialne są też niektóre repainty Dali,ale to już wyższa szkoła jazdy, może kiedyś jak się naumiem ;)
    Właśnie jest :( nawet na forum mi dziewczyny mówiły ;( a to jeden z modeli do których mam słabość.
    Dokładnie, czym by je pomalować? Zastanawiałam się nad tą opcją,ale jakbym schrzaniła malowanie obitsu to już całkiem lipa ;/
    Mam nadzieję, że mili panowie celnicy nie zatrzymają mojej paczki i już niedługo będę mogła się nią cieszyć ^^
    Prawda? Patrzę na nie i patrzę i nie mam pojęcia na który bym się zdecydowała XD pewnie od razu przynajmniej na dwa ;) Też mnie jednak wigi i buty kuszą przed obitsu ;)
    Ja też narzekam na brak materiałów aktualnie, ale takich pastelowych używam doszycia ubranek dla MH :) zwłaszcza uwielbiam biały polar bo przy użyciu farb akrylowych można go zabarwić na różne kolory a w dodatku jest taki mięciutki ;3

    OdpowiedzUsuń
  12. Tak? Nie wiedziałam :D ostatnio nie wchodziłam na stronkę, w sumie od czasu jak zamówiłam Phoebe ;3 najpierw chciałam od nich, ale jak przejrzałam wszystkie Dale okazało się,że tej akurat brakuje ;/
    Dala zrepaintowanego też bym chciała ale za bardzo boję się,że polegnę, może kiedyś, na pewno nie teraz. Ale za to jestem z siebie dumna bo wczoraj zaczęłam repaint Operetty i w końcu po raz pierwszy wyszły mi sensowne brwi :DD
    Myślę, że to malują paintbrushami, ale właśnie na pewo jakieś odpryski się robią ;/
    Pewnie moja lala też koło 3 tygodni pójdzie, jak nie dłużej bo różnie z tym bywa, ale czekam ^^
    Oj tak, ja też,ale zaczynam się skłaniać w stronę tego wiga:
    http://www.ebay.com/itm/BJD-Doll-Hair-Wig-8-9-1-3-SD-DZ-DOD-LUTS-Sliver-Gray-Straight-with-ponytails-/310836067877?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item485f45fe25
    Jakoś mi się tak podoba ;D aleto zależy jednak od lalki, jak przyjdzie to mogę dojść do wniosku, że nie pasuje jej więc zamówię coś innego ;)
    Też marzę o bjd, dokładnie o Arii z D.I.M. ehhhh...
    Dokładnie, kupujesz biały polar, w wodzie rozrabiasz farby akrylowe, podgrzewasz w emaliowanym garnku, byleby nie wrzał i się nie ścięło, i gotujesz ;] potem trzeba wyprac, ja wrzucam na 15 min do pralki przez co kolory robią się naprawdę śliczne. O te komplety tak robiłam:
    http://mouse-must-die.blogspot.com/2013/08/szczesliwa-trzynastka.html
    Tylko jakość zdjęcia słaba ;/
    Ostatnio właśnie nie uszyłam nic nowego dla moich dziewczyn, muszę coś pokombinować ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Za swoją z przesyłką zapłaciłam niebagatela 150 dolców T.T niemało bo magma heritage ma często wyprzedaże, aleakurat ten model jest chyba już powoli na wyczerpaniu i dlatego ;/
    Dziś już ją nieco robiłam i nawet jestem w miarę zadowolona co nie zdarza się często bo szlag mnie trafia, że moje repainty nie są idealne ^^ Ale i tak widzę postęp:) tym razem w większości robię suchymi pastelami i delikatnie kredką, Operetta ma być ruda tak więc muszę znaleźć odpowiednią włóczkę bo chcę reroot zrobić :)
    U mnie na razie status się nie zmienia, czyli wyleciała do Polski i będzie widoczna dopiero jak do niej dotrze ^^
    Wiem który! Cholerka mi też wpadł on w oko bo jakbym chciała taką loli zrobić to jest idealny *.* tylko akurat w tej chwili go nie ma w rozmiarze 8-9 ;/ pewnie jeszcze będzie, mam nadzieję ;)
    Alice wygląda super w ciemnoniebieskim, nie wyobrażam sobie jej na przykład jako blondynki, z drugiej strony Lyli nawet przy takim ciemnym makijażu blond pasuje ;)
    Skąd ja to znam, tak jak mnie urzekła seria limitowana z kart tarota, ekhmmm... niestety...
    Ja dzisiaj szyję same bluzy ;3 dla mh głównie bo nie wiem jak wygląda stockowe ciałko Dali ;/ ale nie szkodzi, naszyję się jeszcze ;p Ha! ja też szyję ręcznie ^^ i się często wkłuwam w palce ;/ chciałabym kupić maszynę i nauczyć się na niej szyć. A z polarem pokombinuj ;) naprawdę fajny materiał :D

    OdpowiedzUsuń

Proszę wyraź swoją opinię. Czytam i odpowiadam na każdy komentarz - z reguły u siebie na blogu, choć czasem na blogu komentatora (w wypadku jak dodaję nowy wpis).
Dziękuję :)