Pewnego czerwcowego dnia w pokoju LuLu...
***
Nie wiem jak w innych miastach, ale u mnie dostępna jest jedna z tych ostatnich wersji Cerise.
Tj. ta najładniejsza (z krzywą grzywką! >.<).
***
THE END
Wzrostowo obie "panie" prezentują się razem tak:
Ogłoszenia parafialne!
1) Zapadłam się w szyciu i zapomniałam o wszystkim... Choć i tak światła do zdjęć nie było do wczoraj i powyższe są jakie są :/2) Chwalę się, że matura zdana!!!
Polski nie poszedł do końca tak jak chciałam, ale to wszystko wina Andrzeja i Sienkiewicza...
Teraz czekam jedynie na wyniki rekrutacji.
3) Jak to, JA nie rządzę w swoim pokoju?! ヽ(`Д´)ノ
4) Wielkogłowa? Już kiedyś słyszałam coś podobnego... Tylko gdzie...?
*retrspekcja* Było to prawie rok temu...
Skelita: Ej Lulu, pierwszy raz widzę lalkę z wodogłowiem!
Alice: Ja nie mam wodogłowia, ty anorektyczko!
Alice: Ja nie mam wodogłowia, ty anorektyczko!
LuLu: ...Ciekawie się zaczyna...
A tak, już pamiętam...
5) Zastanawiam się czy będę potrafiła się z Cerise dogadać...
Zastanawiałam się między nią, a Madeline, ale ostatecznie stwierdziłam, że za dużo przesłodzonych lalek mam wśród monsterek. I przydałby mi się ktoś z temperamentem. Maddie jeszcze u mnie kiedyś zawita, ale póki co czekam na wersję Legacy Day, która bardziej mi się podoba od Basic.
6) Stwierdzam, że Pan Królik potrzebuje nowej muszki w kolorze czerwieni D:
7) Obawiam się, że postów nie będzie w wakacje tyle co normalnie w roku szkolnym... Będę się starała wstawiać tylko to co uda mi się wystarczająco dopracować.
7) Obawiam się, że postów nie będzie w wakacje tyle co normalnie w roku szkolnym... Będę się starała wstawiać tylko to co uda mi się wystarczająco dopracować.
W każdym razie bardzo dziękuję WSZYSTKIM za miłe słowa na temat moich poprzednich zdjęć o(^▽^)o
Miłego wieczora i "łikendu"!
Sayōnara~
Sayōnara~