R - Rechela
M - Midge
A - Alice
L - LuLu
C - Catty
J - Jinafire
D - Draconia
PK - Pan Królik
M: Alice! I jak wyglądam?
A: Jeju! Prześlicznie! Jak prawdziwy Aniołek!
M: Dziękuję. Taki właśnie był plan.
R: Dziewczyny, wy tu gadu-gadu, a wypadałoby zacząć przygotowania do Wigilii! Przecież to dzisiaj!
A&M: Faktycznie!
M: Okej to co mam robić?
R: Leć na tych anielskich skrzydłach po zastawę stołową, a ja zajmę się jedzeniem!
A: A ja co mam robić?
R: Alice ty stań przy oknie i wypatruj tej całej "pierwszej gwiazdki" na niebie, co to nam o niej LuLu opowiadała.
A: Tak jest!
Jakiś czas później...
C: Jeju jej! One już tam wszystko przygotowują zamiast najpierw zadbać o swój wygląd! A przecież w święta, jak i na imprezach, trzeba ładnie wyglądać! A ładny wygląd wymaga wysiłku! I czasu... Ale za to nie będę musiała się wysilać i im pomagać...
J: *zza drzwi* Catty możesz przestać mruczeć sama do siebie i zwolnić łazienkę?! Nie mieszkasz tutaj sama, a ja mam pilną potrzebę...
C: Poczekaj sekundę! Robię się na bóstwo! Ewentualnie możesz użyć ludzkiej łazienki!
J: *nadal zza drzwi* Chcesz żebym się utopiła w sedesie?!
C: ...
A u poszukiwaczy "pierwszej gwiazdki" praca w re, tak samo jak przy stole:
A: Hmmmm... Panie Króliku, widzi Pan jakąś gwiazdkę na niebie?
PK: ...
A: Właśnie! Ja też nic nie widzę... Ah kiedy ta pierwsza gwiazdka się pojawi?! Chciałabym już obejrzeć swoje prezenty!
R: *z drugiego końca pokoju* Alice! I jak tam? Widzicie jakąś gwiazdę?!
A: Widzimy słoneczko, chmury i resztki porannego deszczu, ale ani jednej gwiazdy! A czy to przypadkiem nie jest za wcześnie...?
R: *nadal z drugiego końca pokoju* To wypatrujcie dalej! A jak się pojawi to krzyczcie!
A: Okej!
A przy stole w tym czasie:
M: Widelec tutaj... Nóż tam...R: Upiekłam świąteczne ciasteczka korzenne.
M: Mmmm... Jak pachną! Skąd miałaś przepis?
R: Pożyczyłam sobie komputer LuLu i wyszukałam w internecie...
L: A co się tutaj dzieje?
R: Ale co...? Przygotowujemy stół Wigilijny!
L: Ale jest dopiero 9 rano... Zatem dlaczego Alice z Panem Królikiem siedzą z lornetkami przy oknie? Do "pierwszej gwiazdki" przecież jeszcze bardzo daleko!
A: *z parapetu* A nie mówiłam, że to jeszcze za wcześnie?!
L: Dobrze, dobrze. Wiem, że też chcecie świętować. Mogę wam nawet pomóc w przygotowaniach, ale najpierw wypadałoby złożyć życzenia czytelnikom! Zatem biegusiem ustawić mi się ładnie!
C: *wychodząc dostojnym krokiem z łazienki* To ja zrobię podkład muzyczny, jako że jedyna posiadam mikrofon i głos do śpiewania...
C: *Robi podkład muzyczny śpiewając kolędę. A jaką? To już zależy od Waszego gustu i tego jaka kolęda jest Waszą ulubioną :]*
Wszyscy: WESOŁYCH ŚWIĄT!
Życzeniodawcy od góry od lewej:
Rząd I: Rachela i Midge.
Rząd II: Skelita, Jinafire, Catty.
Rząd III: Alice, Howleen, Rochelle.
Rząd IV: Ookami (klonik), Draconia Malfoy (Paskuda).
D: I szczęśliwego nowego roku!
A teraz pora na moje życzenia. Nie jestem co prawda dobra w składaniu życzeń, ale...
Z okazji świąt chciałabym Wam wszystkim życzyć zdrowia (bo najważniejsze), szczęścia (bo również ważne), aby dobrze Wam się wiodło w życiu (czyli sukcesów, które siłą rzeczy też są przecież ważne!), spełnienia marzeń (i to nie tylko tych lalkowych) lub po prostu duuuuużo pieniędzy na spełnienie tych marzeń :D No i niech będzie, że tych wymarzonych lalek również (żeby tak bezlalkowo nie było ;P).
Jeszcze raz WESOŁYCH ŚWIĄT!
Notatki:
- Obiecałam fotostory świąteczne i oto jest! (miało być dłuższe i więcej zdjęć, ale baterie w aparacie odmówiły...),
- Draco chciała się pochwalić saniami, dzięki, którym udaje mojego prywatnego Mikołaja (kupiłam je w Pepco) ;),
- Migde pełni w "stadzie" rolę Anioła Stróża (matczyna natura jej nie opuszcza),
- Alice ma na sobie kolejne ubranko od procelanki,
- Przepraszam za słabą jakość niektórych zdjęć... Ahhh ten głód bloggera :/,
- Stoły i krzesła zostaną przemalowane z tego różu jak wymyślę czym to popełnić,
- Diorama skończona!
Hahahahh piękne :)))
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :))
I udanych prezentów :)
Dziękuję i nawzajem :] Prezenty niestety nie okazały się tymi, których oczekiwałam :(
Usuń:D genialna jesteś :D
OdpowiedzUsuńWszystkiego lalkowego!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję, aczkolwiek nie sprawdziło się :(
UsuńWesołych świąt :-) :-) :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) bo to księżniczka taka ;)
OdpowiedzUsuńKurcze bo i historię ułożyłaś i zdjęcia zrobiłaś, zwłaszcza te z lornetką mi się podobają :DD ja takich foto story robić nie potrafię :( beztalencie w tej dziedzinie jestem ;)
U mnie niestety lalkowa posucha i wciąż jęczenie o Phoebe ;) Na pocieszenie zamówiłam sobie Frankę z MH ;) na allegro niecałe 60zł w tym przesyłka do paczkomatu ^^