...No.
She already a long time rotted.
Przyznaję się, że zawiniłam. Sesja miała być w piątek, ale okazało się, że gości było zbyt wielu i nie miałam jak się wyrwać... Wczoraj z kolei pogoda nie dopisała. Było ciemno jak w nocy. Dopiero dzisiaj udało mi się porobić w miarę nadające się do czegoś zdjęcia. Co prawda od rana pada, ale koło południa się nieco rozjaśniło i dopiero pod koniec sesji znowu się zachmurzyło.
A zatem oto obiecana i nieco spóźniona sesja halloweenowa!
Bez zbędnego gadania oto ona:
Liście miały podkreślać "starość" mojej młodej pary, ale to zdjęcie wyszło wyjątkowo dziwnie.
Wybranek Szkieletyny ma na imię Jack, jeżeli ktoś byłby ciekaw ;)
Takim sposobem Skelita dorobiła się w moim domu haremu szkieletów... Takiej to dobrze!
Młoda jak widać nie była zadowolona, że musi pozować w towarzystwie kościstych znajomych Szkieletyny. Tak na marginesie dodam, że stoi tutaj samodzielnie i zupełnie na boso! :D Nie wiem czemu, ale na bosaka stoi najbardziej stabilnie.
Mam nadzieję, że sesja ujdzie w tłumie. Miała być lepsza, ale zawsze jak sobie powiem, że danego dnia będę robić zdjęcia to ZAWSZE jest pochmurno, albo leje...
Dodatkowo jestem PRZERAŻONA tym w jakim stopniu blogger zaniża mi jakość zdjęć! Nie mam pojęcia co z tym fantem zrobić... Potrafi ktoś mi coś doradzić?
Jakby nie wystarczyło, że moje zdolności fotograficzne są słabe :( Mam nadzieję, że na urodziny trochę na nowy aparat nazbieram.
Bardzo fajna sesja! A że blogger zżera jakość, to niestety prawda... Człowiek się męczy i gimnastykuje, żeby zrobić dobre zdjęcie, w końcu po setnej próbie jest usatysfakcjonowany przeglądając je na komputerze, a potem wrzuca na bloggera i idzie płakać do kąta ;)
OdpowiedzUsuńAle Twoje halloweenowe fotki i tak wyszły bardzo fajnie :)
Jak uzbieram na nowy aparat to mam nadzieję, że mimo zżerania jakości zdjęcia i tak będą lepiej wyglądać. Aż mi wstyd publikować wpisy z taką jakością, ale wiem, że to nie jest moja wina. Dziękuję :]
UsuńMnie się bardzo podoba!!! ja nawet nie zauważyłam, że coś jest nie tak z nimi! fajne kompozycje, fajne ustawienia lalek! 6+
OdpowiedzUsuńHaha. Dziękuję bardzo! Nigdy bym nie pomyślała, że taką dobrą ocenę dostanę :D Sesja miała być dłuższa, ale deszcz mi nie zezwolił na dalsze popisy :(
UsuńMasz niezłą kolekcję kościotrupów;) Piękna sukienka - pasuje Skelicie:)
OdpowiedzUsuńA sukienka wbrew pozorom jest rozmiaru barbiowego. Ale bardzo ładnie dała się spiąć z tyłu i prawie nie widać, że trzy monsterki by się w niej zmieściły ;] Z kościotrupków tylko Skelita jest zupełnie moja no i po części Jack. Reszta należy do kolekcji brata :)
UsuńNiestety w temacie zaniżania jakości się nie wypowiem bo się nie znam ;) ale może ktoś coś będzie wiedział :)
OdpowiedzUsuńPasuje jej ten tron :DD i poza z Szekspira ;D
Alice <3 ten foszek ma naprawdę niezłego focha ;)
To faktycznie, cały proceder ;) ja się nad zamówieniem na ebayu zastanawiam :)
No, ależ miłego pana sobie przygruchała i widać, że chwilami całkiem traci dla niej głowę:)
OdpowiedzUsuńZgadza się. Jej jedynej się póki co tak poszczęściło ;]
UsuńBardzo fajna sesja. Podobają mi się te szkielety. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję ;]
UsuńGenialna sesja :D Sama szyłaś sukienkę? Jest świetna! A Jacek pewnie uciekł z Miasteczka Halloween :> I bardzo podoba mi się pomysł wykorzystania skrzydeł jako krzesła. Bardzo.
OdpowiedzUsuńO witaj :D Sukienka przetrwała moje dzieciństwo. Nie mam pojęcia czy była szyta przez moją mamę, czy kupiona z jakąś lalką, ale jest wyjątkowo ładna i bardzo ją lubię. Ogólnie jest w rozmiarze barbiowym :] Też mi się wydaje, że właśnie stamtąd uciekł, ale nie chce się przyznać, gdzie podział swoje ubranko ;) A skrzydlaty tron zostanie jeszcze ulepszony. Godną siebie królową już ma.
UsuńI tak już fajnie się prezentuje :) ja choruję na Phoebe *.* i mam nadzieję, że po nowym roku już stanę się jej właścicielką ;)
OdpowiedzUsuńFakt, te buciki są drogie :( a próbowałaś jakieś sama zrobić?
Ależ to wygląda :3 Jak nic piękna sesja Halloweenowa (czy też po-świąteczna). Z pomysłem, z pomysłem
OdpowiedzUsuńSzkieletów to jej sama zazdroszczę! o.o
O dziękuję bardzo :D Skelita zapowiedziała, że co jak co, ale haremu nie odda D:
UsuńBardzo klimatyczna i upiorna sesja, uznanie co do ustawienia póz Skelity :) Nie wiem dlaczego ,ale trochę boję się tego modelu monsterki ,więc na wpis halloweenowy jak znalazł. ^^ Alice jako gnijąca panna młoda straszliwieee boska :D
OdpowiedzUsuń